Koniec z nikotyną....

19 stycznia 2014 na dobre rzuciłam palenie i jestem z siebie dumna bo mi się udało.Dziś już nawet nie myślę o paleniu a i palacze już mnie nie drażnią.Tyle lat i kasy puściłam z dymem hmmmm aż żal.

Ubaw po pachy,czyli udany sylwester...

A już myślałam że nici z zabawy - oczywiście kręgosłup nawalił - ale przy pomocy zastrzyków udało sie sylwestra super spędzić z Kasią i Elą.

Prezencik ...

Marzyłam,marzyłam i mam ......... Druty z wyższej półki .........

Babcine wypociny....

 No tak babci się nudzi i tworzy dla Zuzi - ale cieszy mnie że jej się podoba i że nosi to co zrobię.

Nowe wyzwanie....

 Nowe wyzwanie - nowa nauka - a wciąga i to bardzo - sama tworzę biżuterię - no i oczywiście zaczęłam od panterki mojej ukochanej

 HIHIHIHI 

Kacperek.....

 Urodzony; 1 grudnia 2013r,

 waga;  3920g

 dł;  56cm

 godz;  19;40

Jestem już babcią jak to mówią pełną gębą.